Styczniowi jubilaci Stasiu i Mietek wspomagani przez innych dziadków Marka i Jurka spuentowali dzisiejszy pierwszy bieg w ramach XIII Grand Prix Tychów częścią gastronomiczną. Spuentowali w „Widoku”, gdzie zawsze rysują się widoki na przyszłość naszego klubowego biegania, bo tu teraz jest nasz matecznik po opuszczeniu Polanki i Hasioka. Stasiu nestor naszego biegana, więc od samego klubowego zarania, Mieciu nieco później, ale kto nie z Mieciem tego zmieciem - tak można określić dwójkę głównych organizatorów. Marek P. i Jurek W. wespół ze styczniowymi jubilatami stworzyli doborowy kwartet starszych panów, organizatorów dzisiejszej imprezy w "Widoku". Stworzyli 40-latkową atmosferę, niezmienną od wielu lat. Czy trzeba coś zmieniać? Nie! Trzeba trwać!
Witos
Powrót do aktualności