Zobacz archiwum startów 2017
Czas podsumować pierwszy miesiąc 2018 roku - styczeń
Pierwszy start to Parkrun Tychy w dniu 6.01.2018, a cała machinę
startów rozpoczęli Łukasz Lubowicki i Mariusz Ryniak.
Wika Sebastian startował w w biegu pod nazwą Królowie u Bram Aniołów
w Piasku.
XI Bieg Spełnionych Marzeń w Mysłowicach: Pawlak Marek i Plewniak Jerzy zajmują pierwsze i drugie miejsce w swoich kategoriach wiekowych.
Bieg zalicza też Sławek Topolnicki a rajd NW Grażynka Plewniak.
IV Bieg Utopca w Starym Bieruniu jak co roku przyciąga wielu biegających, a nasi klubowicze jak zwykle dobrze reprezentują nasz klub w biegu na 17 km. Heniu Górak zajmuje pierwsze miejsce w swojej kategorii, a w biegu na 5,65 km Jarek Kocur wybiegał trzecie miejsce w generalce. Teresa Stukator i moja skromna osoba to drugie miejsca w kategoriach wiekowych.
Masowe bieganie pod nazwą parkrun się rozwija, bieg na 5 km i my tam zawsze mamy naszych klubowiczów: Joasia Muszyńska, Krzysiu Czekaj czy rodzina Ryniaków i Lubowickich.
XI Grand Prix Tychów - w pierwszym biegu wystartowali nasi klubowicze
w sile 6 kobiet i 19 mężczyzn, a najlepsi wypadli Ewelina Majewska i Jacek Kurek.
Znalazłem jeszcze trzy starty. Biegali tam nasi ale pod innym szyldem.
Sumując cały styczeń mamy zaliczone 12 startów.
Pozdrawiam.
Luty zima na całego a my mamy 7 startów a zacznę od dalekiego wyjazdu na Maltę,
gdzie startowali Jerzy Plewniak w maratonie zajmując 3 miejsce w kategorii
wiekowej oraz Heniu Górak który zalicza półmaraton i też wybiegał 3 miejsce
i jak widać na zdjęciach dobrze zareklamowali klub 40-latka.
Irena i Marian Saganowie jak co roku reprezentują klub w Grand Prix
już 9 edycji Mysłowic.
Nasz Bieg Walentynkowy był dobrą zabawą związaną z biegiem oraz
celnym okiem w rzutach do tarczy, a Marek i Ula liczyli pudła i karne rundy.
W Grand Prix Tychy mróz dawał się we znaki, a i tak zawody zaliczyło 6
pań i 12 panów. Najlepsi klubowicze to Ewelina Majewska oraz Lukasz Lubowicki.
Park run to cotygodniowe zawody organizowane w całej Polsce.
Bieg na dystansie 5 km w parku bez wpisowego. Z rozmów z uczestnikami wiem, że panuje tam bardzo rodzinna atmosfera. Widać tam też naszych klubowiczów.
Pozdrawiam.
Znowu się zagapiłem aż prawie cały miesiąc, ale wybaczcie - wiosna i człowiek
ogląda się na przyrodę i nie tylko.
Starty w marcu zapoczątkował Marek Pawlak w Jakuszycach i to
na nartach. Aż 3 dni startów: w pierwszym na 7 km zajmuje 2 miejsce
w swojej kategorii , w drugim biegnie 50 km, a w trzecim 12 km. I co tu pisać - twardziel.
11 marca biegaliśmy na naszym podwórku z okazji Dnia Kobiet, za co bardzo dziękujemy wszystkim koleżankom za miłe spotkanie.
W tym samym dniu bieg wiosenny w Chorzowie zaliczają Joasia Muszyńska
i Agnieszka Kaleta.
18 marca Bieg im. Pawła Lorensa - zimno, my obstawiamy trasę, a część klubowiczów startuje. I to z jakim efektem: na pudle stają Teresa Stukator, Heniu Górak, Jerzy Plewniak i Marek Pawlak.
Półmaraton w Żywcu zalicza Wiesiu Brodacki i Jerzy Wersel, a w Gdyni
Sebastian Wika.
Grand Prix w Tychach 3 bieg: startuje 6 pań oraz 14 panów, a najlepsi
klubowicze to Ewelina Majewska i Jacek Kurek.
Parkrun Tychy zaliczają: Joasia Muszyńska, Krzysztof Czekaj
oraz Agnieszka i Zbigniew Pyrschowie.
W kwietniu ruszyły starty w maratonach - w Dębnie startował Jurek Wersel, w Tychach na Perle startowali Łukasz Lubowicki i Drago Boroja,
Cracovia Maraton pokonali Jerzy Plewniak, Wiesiu Brodacki, Mirek Bortel
i Jerzy Wersel; stolica Warszawa padła łupem Łukasza Lubowickiego
i Sławka Topolnickiego, a Drago Boroja w ramach odwiedzin rodziny
pokonał maraton w Belgradzie.
W X biegu w Częstochowie startowali: Heniu Górak (2 miejsce
w kategorii) oraz Jacek Kurek i Mirek Bortel.
Perła Paprocan startuje 8 klubowiczów a Irena Sagan kolejny raz
pokonuje dystans półmaratonu z kijkami i jest rekordzistką
w ilości pokonanych kilometrów Łukasz Lubowicki zajmuje 3 miejsce
w maratonie, a Marian Sagan 2 miejsce na 14 km w NW.
XI półmaraton w Dąbrowie Górniczej pokonuje Marek Pawlak
zdobywając 3 miejsce w swojej kategorii. Jak jestem już przy Marku - zalicza też Bieg Korfantego na trasie Katowice - Siemianowice.
W Maratonie górskim w Porąbce startowali: Grzegorz Mzyk pokonując
dystans 48 km oraz Kaziu Hyrnik 26 km.
Ja startowałem w pierwszym biegu w Warszowicach, a bieg odbył się
pod nazwą Warszowicka Dycha. Trasa pagórkowata i brak klasyfikacji
wiekowej.
Jak zwykle startujemy a parkrun w Tychach, tylko szkoda,
że zapominamy o przynależności klubowej. Przypominam to już
x razy, ale bez skutku.