„50-tka” Mariusza i „80-tka” Marka
Jubilaci zapraszają wszystkich przyjaciół z Klubu Biegowego 40-latek Tychy na okolicznościowe spotkanie w niedzielę 16 listopada br. do zaprzyjaźnionego baru „Widok” na godzinę 10.00-tą
Zgodnie z tradycją naszego Klubu spotkanie ma część sportową i konsumpcyjną.
O godzinie 10.00 pobiegniemy lub pójdziemy dookoła Jeziora Paprocańskiego.
Potem biesiada i konwersacja towarzysko wspomnieniowa w barze WIDOK.
Mamy nadzieję na liczny udział „40-latków”
Do zobaczenia 16.11. br
Marek i Mariusz
Solenizant Mariusz
Abraham, jakże wymownie, a zarazem wielowątkowo wybrzmiewa owe prastare imię, które jest również potocznym określeniem na jubileusz 50-tych urodzin wśród mężczyzn. „Pięćdziesiąt lat nie masz, a Abrahama widziałeś?” – to fraza z biblijnego fragmentu, która wyraziście potwierdza rodowód tegoż określenia dla 50-latków celebrujących swoje półwiecze.
Beneficjent Mariusz, nasz kolega, przyjaciel spod znaku Klubu Biegowego 40-latek Tychy, wszedł w znamienne lata osiągając wiek Abrahama. Wszedł z przytupem, mocnym akcentem, zarówno swoim dobrostanem fizyczno-psychicznym oraz szeroką ofertą zawartą w zaproszeniu dla gości imprezy urodzinowej celebrowanej w dniu 25.10.2025 roku w ROD „Oskard”.
Mariusz – Abraham, tak można zdefiniować dostojnego Jubilata, nieprzypadkowo zestawiając te dwa imiona, bo biblijny Abraham swoimi cechami licuje z cechami Mariusza oraz jego imienia. W określeniu imienia Mariusz można dostrzec takie cechy jak: siła, męstwo, odpowiedzialność. Osoby o tym imieniu są często postrzegane jako pracowite, ambitne, rzetelne oraz opiekuńcze wobec bliskich, a nade wszystko cenią rodzinę. Tak postrzegam Mariusza, świeżo upieczonego Abrahama, który wespół z Asią stworzył solidny fundament pod swoją rodzinę, jako wartość nadrzędną. Tak zapewne postrzegają wszyscy, którzy znają dostojnego Jubilata spod znaku Abrahama.
RODZINA, to słowo klucz w odniesieniu do Mariusza, którego tak zapamiętałem, gdy wiele lat temu po krótkim okresie biegania wśród 40-latków, pewnego dnia na naszej już historycznej Polance pojawił się razem z Asią i… oznajmili wspólnie, że się pobierają. Stosowny poczęstunek na tę okoliczność, a potem tworzenie solidnych zrębów rodziny, która wraz ze swymi szlachetnymi wzorcami wniosła pokaźny wkład w naszą biegową rodzinę 40-latkową.
Wczorajsza impreza urodzinowa - Abraham Mariusza, to przykład rodzinnego biesiadowania niezależnie od łączących nas więzów. To przykład, że z rodziną nie tylko na zdjęciu dobrze się wychodzi, stając niejako w poprzek temu popularnemu sloganowi.
Nasza klubowa poetka Benia, tradycyjnie przygotowała poezję czytaną oraz wspólnie śpiewaną. Nasz klubowy konferansjer Marek, pokazał się jako niezawodny orator ciągnąc wielowątkowo swoją mowę powitalną.
Niejedno wesele mogłoby pozazdrościć takiej imprezy, z taką oprawą, którą uraczył nas Mariusz wraz z Asią, jako modelowym przykładem rodziny. Muzyka serwowana przez Didżeja, tańce, wspólna zabawa, konkursy. Kultowy program w TVP: „Jaka to melodia?”, był zaserwowany wczoraj przez DJ, gdy towarzystwo było już rozgrzane i osłuchane muzycznie. Poziom…? Jak w finale roku tegoż programu prezentowanego w TVP, bo ułamki sekundy były potrzebne, co niektórym do odgadnięcia tytułu piosenki.
Potrawy, wszelakie napoje, czyli menu… palce lizać, chociaż ów zwrot wybrzmiewa mało elegancko w stosunku do poziomu imprezy urodzinowej zaserwowanej przez 50-latka Mariusza.
A ja tam byłem, przednio się bawiłem, a com widział i słyszał w strofy ubrałem i dla rodziny 40-latkowej udostępniłem.
Mariusz, Asia, Wasza rodzino… DZIĘKUJEMY.
W i t o s
VI Bieg Kobiórski
Jako kanclerz książęcy w imieniu jaśnie nam panującego księcia Piotra Kobiórskiego, zamieszczam poniższe obwieszczenia dla poddanych, a właściwie oddanych do reszty pasji biegania.
VI Bieg Kobiórski
Zapraszamy już po raz 6-ty na tradycyjny bieg kończący nasze lato. Tradycyjny - zatem start i meta będą na drodze Książęcej, a trasa przebiegać będzie przez malownicze rejony Puszczy Pszczyńskiej. Zwycięzcom jak co roku organizatorzy wręczą honorowe tytuły Księcia i Księżnej Klubu 40-latek! Niestety wrześniowy kalendarz był tak napięty, że tym razem spotykamy się w sobotę w dniu 27.09.2025 w Kobiórze na ul. Kobiórskiej 64 o godz. 10:00. Dystanse do wyboru 5 i 10 km - sposób pokonania trasy dowolny - sprintem, biegiem, truchtem czy marszem z kijkami.
Honorowy patron naszej imprezy księciunio Piotruś skończył właśnie 2 latka, zatem już osobiście uściśnie dłonie zwyciezców ???? Po biegu jak zwykle biesiada w towarzystwie pary Książęcej, patrona i gospodarzy.
Zapisy prosimy kierować na nr telefonu 602 118 782 najlepiej do 25.09. - Udział w zawodach zapewni pogłówne w kwocie 25 złotych płatne na miejscu u sekretarza skarbu.
Dla przypomnienia tytułów bronią Mirek Bortel i Ewa Moćko.
Do zobaczenia 27.09. w Kobiórze!
Piotr i Jadzia