XIII Tyski Triathlon
Wybaczcie, że tak późno, ale dopiero co wróciłem z urlopu :-) Mimo tych trudnych czasów, dzięki dużemu zaangażowaniu sporej grupki "40-latków" przy organizacji, XIII Tyski Triathlon został przeprowadzony bardzo sprawnie i na dodatek w pełnym wymiarze (czyżby sinice wystraszyły się korona wirusa?).
Trochę mniejsze zaangażowanie wykazaliśmy w udziale w samych zawodach - mówię o ilości startujących. Dziwię się, bo przecież mamy wśród nas kilku kolegów, którzy trenują triathlon. Za to ci, którzy wystartowali, jak zwykle spisali się na medal - wszyscy stali na pudle (poza debiutantem zarówno w barwach naszego klubu jak i w triathlonie):
Jan Podowski ...........1:24:43
Kazimierz Adamczyk 1:33:24
Jerzy Plewniak ........ 1:38:58
Krzysztof Szkarłat ... 1:45:44
Marek Pawlak .......... 1:51:57
Dziękujemy wszystkim, którzy pomagali przy tej imprezie, bo dzięki nim, po raz kolejny mogliśmy spotkać się w naszym gronie w ulubionym "Widoku". Kazik - gratulacje za złoto w zawodach i za to, że tak dobrze ogarnąłeś całość.
Jurek
Powrót do aktualności