Sztajger Bogdan doł zignal keby 10-go grudnia ło 10-ty latosigo roku polotać se wele Paprockigo Stowka skuli Barborki. Trza sie było stawić we „Widoku”, kaj zawdy sie zbiyrajom 40-latki, jak chcom se polotać i pofajerować. Lotanie wele Stowka Paprockigo, było fedrowaniym na grubie Paprocyny, choć wonglo tam ni ma i nigdy niy było. Wszyskie hajery i ślepry swojo norma wykonały, bo żodyn się nie stracił, niy utopił w stowku, a dolecioł cołki do mety, czyli dobił do fajrantu. Potym była biba: dobre jodło, wyszynk piwa, po sznapsie oraz kupa larma, śmiychu i trocha muzyki. Sztajger Bogdan przynios gitara i fajnie my se w kupie pośpiywali.
Tym wstępem w etnolekcie śląskim pozwoliłem sobie rozpocząć podsumowanie XXV Biegu Barbórkowego 2023 rok. Jeśli Bieg Barbórkowy i na Śląsku, to tego typu forma nawiązująca do historii i tradycji tej ziemi, jakże wymownie prezentuje się w gwarze śląskiej. Pozwoliłem sobie tak uczynić, by być w zgodzie z tradycją i ostatnio preferowaną formą nawiązania do korzeni i tradycji śląskiej.
Zmrożona tafla jeziora, świadcząca, że zima już się rozgościła na dobre i lekko zbity śnieg na trasie, to dobra otoczka i dobre warunki dla każdego biegacza, 40-latkowego szczególnie. Kto wygrał? Wygrał każdy, kto dobiegł do mety w dobrej kondycji, w dobrym humorze. Oficjalne wyniki niebawem zaistnieją na naszej stronie internetowej.
Górników ubywa, bo kopalnie z wolna stają się reliktem przeszłości, co nie ma przełożenia na pielęgnowaną tradycję świętowania Barbórki. Zatem świętujemy wszyscy zgodnie z duchem tej ziemi, na której jedni żyją od wielu pokoleń, a inni wtopiwszy się w jej, często harde struktury, czują się jak u siebie.
Dziękujemy sztajgrowi Bogdanowi, który niczym ostatni Mohikanin stanął po raz kolejny na wysokości zadania i zaaranżował, przygotował oraz przeprowadził kompleksowo dzisiejszą imprezę sportowo-biesiadną. Dziękujemy pozostałym osobom, które w jakikolwiek sposób dołożyły swoją cegiełkę, by pozostali mogli biegać, gościć się dzisiejszego dnia.
W i t o s

Powrót do aktualności